http://youtu.be/9UWnW7wt6CM
Jest to link do piosenki "Pucz w Moskwie", która powstała w 1991 roku, po wydarzeniach w Rosji. Przypomniał mi o niej jeden z naszych kaczuchowatych słuchaczy. Pamiętam z jakim zaangażowaniem i przejęciem ją śpiewaliśmy, lekko wystraszeni wtedy tym, co wydarzyło sie w Moskwie. Jak się to ma do dzisiejszych wypadków na Ukrainie? Jak żłobek wobec uczelni. A mimo to już powoli przyzwyczajamy się do słów o zagrożeniu, wojnie etc. Jak dziwnie skonstruowany jest człowiek, którego granice wyobrażeń o własnym bezpieczeństwie czy niebezpieczeństwie mogą być przesuwane prawie w nieskończoność. Przyzwyczajanie się do przemocy, gwałtu i śmierci, które po jakimś czasie stają się tylko znakami i komunikatami, odartymi z emocji a nawet strachu. Człowiek to naprawdę dziwne stworzenie... To tak w kontekście , być może bardzo odległym do dzisiejszej sytuacji na wschodzie Europy.
.